film był naprawdę dobry ale nie da się go zrozumieć bez przeczytania oryginalnej wersji czyli ksiązki Irvinga. Mam troche żalu do twórców, że wycięli połowę wydarzeń z ksiązki i to praktycznie tych najważniejszych- bo było tam mnóstwo innych wątków zasługujących na uwagę. Na ale scenariusz pisał sam Irving więc może...
więcejTo film, gdzie piękne chwile przeplatają się ze smutkiem i nieszczęściem. Towarzyszy temu swoista "miodowa" atmosfera, czasami bowiem świat wydaje się tu przesłodzony naiwnością. Ale cała ta historia tak naiwna nie jest właśnie dzięki momentom rozczarowania i bólu, które uzupełniają ten doskonały obraz o pierwiastki...
więcejDla mnie piękny film, mogę oglądać i oglądać. Oczywiście czytałam również powieść i mnie oczarowała.
Scena, w której Charlize Theron leży naga na łóżku to jedno z najpiękniejszych ujęć jakiw widziałem w filmach. I nie chodzi mi tu o erotyzm. Mianowicie mam na myśli idealne zgrabne nogi i pośladki aktorki uchwycone w bardzo poetycki sposób! Napiszce jakie według Was są najlepsze sceny z filmów jakie obejrzeliście.
Dla mnie film nieudany. Całkowicie inny niż książka. Wydaje mi się, że zostały ominięte całkiem ważne fragmenty. Brak wątku Melony. Uważam, że możnaby ten film dużo lepiej zrobić. Polecam jak najbardziej książkę, nawet jeżeli ktoś obejrzał tę adaptację. To są dwa różne światy.
lekki film o ciężkich sprawach
jest to zarzut, bo jakoś to wszystko nie zadziałało
proza Irvinga w filmie Hallström'a zupełnie się nie broni,
całość sprawia wrażenie na siłę i bez emocji
szkoda
a jest co wybaczać temu filmowi. Ckliwość, sentymetalizm, nudę, przewidywalne zakończenie. Ogromne rozczarowanie. Zwłaszcza po "Co gryzie Gilberta Grape'a?" Lassego.