Czeski miliarder zrobił film na miarę USA. 100 mln zł to budżet w pl nie do pomyślenia. Jan to czeski wielki bohater narodowy. Będzie wielki przebój. Przypomnę ze Jan brał udział pod Grunwaldem. Po stronie Jagielly. Większość Śląska była po stronie Krzyżaków. Ja oglądam!
Szkoda tylko, że za taką kasę nie zrobił filmu z lepszym scenariuszem lub o ciekawszej postaci... Jeśli przez dwie godziny ciągle strzela się kuszą, wbija nóż lub odcina rękę to niestety staje się to nudne. Zdecydowanie brakowało czegoś co by nadawało tej biografię głębszą treść.