Chociaż dzisiejsze kino nie ma takiej galerii wielkich reżyserów jak w latach 50-70 to Sorrentino należy do kontynuatorów wielkiej tradycji kina włoskiego. To talent czystej wody a "Młodość" jest jego , jak do tej pory, największy osiągnięciem. Piękny film o życiu, sukcesach i klęskach, konfrontacja ludzi spełnionych albo jeszcze nie (Keitel) i młodych, którzy pragną coś przeżyć i osiągnąć. Świetna muzyka ("Simple song" to majstersztyk) i, jak to u Sorrentino, piękno obrazu.
Wielkie kino nadal żyje.